Protokół z obrad

Protokół Nr XXIII/05

XXIII sesji Rady Gminy Banie odbytej w dniu 27 stycznia 2005 r.

w sali posiedzeń Urzędu Gminy w Baniach

Przewodniczący Rady Gminy Arkadiusz Augustyniak o godz. 10.10 otworzył XXIII sesję Rady Gminy Banie. Powitał radnych, Zastępcę Wójta - Zbigniewa Fabiszaka, Sekretarz Gminy - Joannę Hrabską, Skarbnik Gminy - Grażynę Nowak, sołtysów oraz pozostałych gości. Powitał również młodzież z Publicznego Gimnazjum w Baniach wraz opiekunem.

Na podstawie listy obecności radnych oświadczył, że aktualnie w sesji uczestniczy 14 radnych, co wobec ustawowego składu Rady wynoszącego 15 radnych stanowi quorum pozwalające na obradowanie i podejmowanie prawomocnych uchwał.

Listy obecności radnych oraz gości zaproszonych stanowią załączniki nr 1 i 2 do niniejszego protokołu.

Przewodniczący Rady powiedział, że przed sesją radni otrzymali druk nr 183. Jest to projekt uchwały w sprawie zamiaru likwidacji Szkoły Podstawowej w Babinku i został przygotowany na podstawie opinii komisji Rady Gminy. Dotyczy on tematu zawartego w 9 punkcie porządku obrad.

Powołując się na porządek obrad, stanowiący załącznik nr 3 do niniejszego protokołu, który radni otrzymali wraz ze zwołaniem sesji, Przewodniczący Rady zapytał czy ktoś spośród radnych chciałby wystąpić z wnioskiem o dokonanie zmian w porządku obrad.

W tym momencie Przewodniczący Rady otrzymał wniosek o umieszczenie w porządku obrad projektu uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie ustalenia wysokości diet oraz ryczałtu za dojazdy dla radnych Rady Gminy. Okazało się jednakże, że projektu uchwały nie przedłożono. Po chwili projekt tej uchwały podał radny Marian Karbownik.

Przewodniczący Rady zapytał czy radni zapoznali się z tym projektem. Z wypowiedzi z sali obrad okazało się, że nie.

Radny Sylwester Momot powiedział, że radni otrzymali projekt tej uchwały na posiedzeniach komisji, które odbyły się w grudniu 2004 r.

Potwierdził to radny Marian Karbownik, dodając, że projekt ten nie był omawiany na posiedzeniach komisji, ale wszyscy radni go otrzymali i mogli się z nim zapoznać.

Na prośbę radnej Małgorzaty Stachniuk Przewodniczący Rady odczytał projekt uchwały wymieniony we wniosku. Projekt ten stanowi załącznik nr 4 do niniejszego protokołu.

Przewodniczący Rady zapytał, kto za radnych jest za zmianą w porządku obrad polegającą na dodaniu punktu dotyczącego zmiany uchwały w sprawie ustalenia wysokości diet oraz ryczałtu za dojazdy dla radnych Rady Gminy, zgodnie z przedłożonym projektem uchwały. Wynik głosowania był następujący:

Na stan Rady 15 radnych, Rada Gminy w obecności 14 radnych - oddała 3 głosy „za”, przy 7 głosach „przeciw” oraz przy 4 głosach „wstrzymujących się”.

Przewodniczący Rady stwierdził, że wniosek nie został przyjęty.

Innych wniosków o zmianę porządku XXIII sesji Rady Gminy Banie nie zgłoszono.

Radna Małgorzata Stachniuk powiedziała, że na posiedzeniach komisji Rady Gminy dyskutowano nad projektem ogłoszenia w sprawie sprzedaży terenów rekreacyjnych w Baniach natomiast w porządku dzisiejszej sesji tego tematu nie ma. Radna zapytała, kiedy ta sprawa będzie przedmiotem obrad Rady Gminy?

Wyjaśnień w tej sprawie udzielił Z-ca Wójta, który powiedział, że zajmowano się tą sprawą tylko na posiedzeniach komisji Rady, gdyż uchwała w sprawie przeznaczenia tych terenów do sprzedaży została podjęta. Rada wyraziła zgodę na ich sprzedaż. Obecnie na posiedzeniach komisji Rady Gminy konsultowano treść ogłoszenia o przetargu.

Porządek obrad był następujący:

Na wniosek Przewodniczącego Rady, na stan Rady 15 radnych, Rada Gminy w obecności 14 radnych - 13 głosami „za”, przy 0 głosach „przeciw” oraz przy 0 głosach „wstrzymujących się”, powołała na sekretarza obrad radną Krystynę Biziorek, która uprzednio wyraziła zgodę na pełnienie tej funkcji. Innych kandydatur nie było.

Jeden radny będący na sali obrad nie wziął udziału w głosowaniu.

Ad. 1) Otwarcie sesji, stwierdzenie quorum, przedstawienie porządku obrad, powołanie sekretarza obrad.

jak wyżej.

Ad. 2) Przyjęcie protokołu poprzedniej sesji.

Po odczytaniu przez protokolantkę - inspektor do spraw obsługi Rady - Annę Myszkę protokołu Nr XXII/04 sesji Rady Gminy Banie odbytej w dniu 29 grudnia 2004 r., w części dotyczącej podjętych rozstrzygnięć, Rada Gminy na stan Rady 15 radnych, w obecności 14 radnych - przyjęła protokół- jednogłośnie, to jest 14 głosami „za”, przy 0 głosach „przeciw” oraz przy 0 głosach „wstrzymujących się”, bez zastrzeżeń.

Ad. 3) Informacja Wójta Gminy Banie o pracy w okresie międzysesyjnym.

Informację o pracy Wójta w okresie międzysesyjnym złożył Z-ca Wójta. Poinformował, że w okresie od 29 grudnia 2004 r. do dzisiaj odbyły się 3 posiedzenia Kolegium Wójta Gminy Banie, na których zajmowano się następującymi sprawami:

w dniu 6 styczniu 2005 r.

w dniu 13 stycznia 2005 r.

w dniu 20 stycznia 2005 r.

W dniu 5 stycznia 2005 r. nastąpił odbiór zadania „Zagospodarowanie terenu przy Szkole Podstawowej w Baniach”. Przedstawiciel Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Szczecinie dokonał ostatecznego odbioru, nie zgłaszając żadnych uwag. Przelew środków finansowych ma być dokonany w miesiącu lutym.

W dniu 11 stycznia 2005 r. Wójt wraz z Zastępcą i pracownikiem merytorycznym byli na spotkaniu w Szczecinie w Zakładzie Oświetlenia ulic celem uzgodnienia dalszych warunków w zakresie podpisania umowy na przeprowadzenie modernizacji oświetlenia gminy Banie. O ostatecznych ustaleniach i warunkach umowy Rada Gminy będzie poinformowana.

W dniu 18 stycznia 2005 r. został złożony w Urzędzie Marszałkowskim wniosek w programie INTERREG III A na dofinansowanie zadania „remont świetlicy wiejskiej w Piasecznie”. Wniosek został zarejestrowany pod pozycją 34. Rozpatrzenie przez Komitet Sterujący nastąpi w miesiącu czerwcu.

Rok 2004 był ostatnim rokiem dofinansowania dożywiania dzieci byłych pracowników PGR przez Agencję Nieruchomości Rolnych. W okresie od IX - XII 2004 r. dożywianych było 108 dzieci byłych pracowników pgr na przyznaną kwotę 18.600 zł. Dla dzieci tych w miesiącu grudniu 2004 r. zakupiono paczki żywnościowe na kwotę 1576,80. Średni koszt jednej paczki wyniósł 15 zł. Paczki te zostały przekazane dla dzieci przez szkoły i Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Baniach.

W zakresie prac remontowych wykonano:

W zakresie utrzymania czystości i porządku:

W okresie sprawozdawczym pracownicy Urzędu Gminy Banie uczestniczyli w następujących szkoleniach:

Z-ca Wójta poinformował ponadto, że działając na wniosek zgłoszony na posiedzeniu Komisji Rewizyjnej o zwrócenie się do podmiotów świadczących usługi przewozowe, wysłano pisma z zapytaniem o wysokość opłaty za 1 km przewozu dzieci do szkoły. Pisma te wysłano do:

Po otrzymaniu wnioskowanych informacji Rada zostanie poinformowana.

Ad. 4) Interpelacje i zapytania radnych.

Radni zgłosili następujące interpelacje i zapytania:

Radna Teresa Sadowska - wracam niestety do sprzątania w miejscowości Banie i chciałabym wiedzieć ile Urząd Gminy płaci miesięcznie za sprzątanie ulic? Dlaczego przez 2 dni leżały noworoczne śmieci? Czy nie można było ich posprzątać rano w sobotę, a nie dopiero w poniedziałek? Śmieci leżały przez całą sobotę i niedzielę. Poza tym mamy parę dni zimę, a przedwczoraj chodnik był posypany dopiero o godz. 11.30.

Radna Małgorzata Stachniuk

- 2 tygodnie temu była wizja lokalna w Lubanowie w sprawie podjazdu autobusu pod szkołę; na jakim etapie jest sprawa wykonania placu manewrowego dla autobusu koło Szkoły Podstawowej w Lubanowie?

- w czasie tego spotkania pan dyrektor PKS Szczecin poinformował, że dzieci które dojeżdżają z Rożnowa do szkoły w Lubanowie mogą wysiadać po drugiej stronie przystanku koło cmentarza, gdyż przystanek na żądanie działa też z drugiej strony ulicy. Czy w związku z tym kierowcy PKS -u zatrzymują się rano po drugiej stronie ulicy, aby młodzież bezpiecznie mogła dojść do szkoły?

- czy nauczyciele, którzy obecnie zamieszkują w budynku szkoły w Babinku będą mogli te mieszkania kupić, jako ich najemcy? Kilka lat temu odmówiono im sprzedaży tych mieszkań.

Ad. 5) Sprawozdanie za rok 2004 z wykonania uchwały Nr V/51/03 Rady Gminy Banie z dnia 14 lutego 2003 r. w sprawie określenia zasad nabywania i zbywania nieruchomości, a także ich wydzierżawiania i wynajmowania przez Gminę (druk nr 173).

Sprawozdanie za rok 2004 z wykonania uchwały Nr V/51/03 Rady Gminy Banie z dnia 14 lutego 2003 r. w sprawie określenia zasad nabywania i zbywania nieruchomości, a także ich wydzierżawiania i wynajmowania przez Gminę, stanowiące załącznik nr 6 do niniejszego protokołu, było analizowane przez wszystkie stałe komisje, które zaopiniowały je pozytywnie, o czym poinformowali przewodniczący poszczególnych komisji. Jednocześnie Przewodnicząca Komisji Budżetowo - Gospodarczej i do Spraw Socjalnych, radna Małgorzata Stachniuk dodała, że radny Tadeusz Majer zgłosił wniosek, aby przygotować zestawienie - wykaz wolnych nieruchomości gminnych, które mogą być zbyte. Wykaz ten podawać do publicznej wiadomości, na przykład raz na 3 miesiące, na tablicach ogłoszeń w poszczególnych miejscowościach gminy.

Zapytań do przedłożonego sprawozdania nie było. Przewodniczący Rady zarządził głosowanie nad jego przyjęciem.

Na stan Rady 15 radnych, Rada Gminy w obecności 14 radnych - 14 głosami „za”, przy 0 głosach „przeciw” oraz przy 0 głosach „wstrzymujących się” - przyjęła sprawozdanie za rok 2004 z wykonania uchwały Nr V/51/03 Rady Gminy Banie z dnia 14 lutego 2003 r. w sprawie określenia zasad nabywania i zbywania nieruchomości, a także ich wydzierżawiania i wynajmowania przez Gminę.

Ad. 6) Sprawozdanie za rok 2004 z wykonania uchwały Nr V/52/03 Rady Gminy Banie z dnia 14 lutego 2003 r. w sprawie określenia zasad zbywania lokali mieszkalnych najemcom oraz ustalenia wysokości bonifikaty przy zbywaniu tych lokali (druk nr 174).

Sprawozdanie za rok 2004 z wykonania uchwały Nr V/52/03 Rady Gminy Banie z dnia 14 lutego 2003 r. w sprawie określenia zasad zbywania lokali mieszkalnych najemcom oraz ustalenia wysokości bonifikaty przy zbywaniu tych lokali, stanowiące załącznik nr 7 do niniejszego protokołu, było analizowane przez wszystkie stałe komisje, które zaopiniowały je pozytywnie, o czym poinformowali przewodniczący poszczególnych komisji.

Zapytań do przedłożonego sprawozdania nie było. Przewodniczący Rady zarządził głosowanie nad jego przyjęciem.

Na stan Rady 15 radnych, Rada Gminy w obecności 14 radnych - 14 głosami „za”, przy 0 głosach „przeciw” oraz przy 0 głosach „wstrzymujących się” - przyjęła sprawozdanie za rok 2004 z wykonania uchwały Nr V/52/03 Rady Gminy Banie z dnia 14 lutego 2003 r. w sprawie określenia zasad zbywania lokali mieszkalnych najemcom oraz ustalenia wysokości bonifikaty przy zbywaniu tych lokali

Ad. 7) Podjęcie uchwały w sprawie przyjęcia regulaminu wynagradzania nauczycieli (druk nr 178).

Sekretarz Gminy odczytała projekt uchwały w sprawie przyjęcia regulaminu wynagradzania nauczycieli, stanowiący załącznik nr 8 do niniejszego protokołu, podkreślając, że zapis w § 4 dotyczący wejścia w życie uchwały brzmi: „... i wchodzi w życie od dnia 1 stycznia 2005 r.”

Radna Małgorzata Stachniuk - czyli nie może być zapisu o wejściu w życie od 1 lutego?

Sekretarz Gminy poprosiła inspektor Urzędu Gminy ds. oświaty - Katarzynę Pulwer o udzielenie odpowiedzi w tej sprawie. Poinformowała ona, że zgodnie z Kartą Nauczyciela regulamin wynagradzania nauczycieli ma obowiązywać od 1 stycznia do 31 grudnia danego roku. Na takim stanowisku stoi również nadzór Wojewody. Nie ma też możliwości, aby poszczególne paragrafy wchodziły w terminie późniejszym, czyli w lutym lub marcu, gdyż cały regulamin musi wejść w życie od dnia 1 stycznia 2005 r.

Radny Marian Karbownik - dlaczego podejmuje się martwe przepisy. Niektóre składniki wynagrodzenia nauczyciele już pobrali i w związku z tym niektóre przepisy nowego regulaminu wynagradzania nie będą zrealizowane od 1 stycznia, lecz od 1 lutego, a część od 1 marca 2005 r. Te składniki, które są płatne z dołu, wejdą w życie od 1 lutego, a płatne z góry wejdą w życie z dniem 1 marca 2005 r. I tak dodatek mieszkaniowy wejdzie w życie od 1 lutego, a dodatek za wychowawstwo klasy od 1 marca. I jak kiedyś będzie to skontrolowane, to będzie pytanie, dlaczego nauczyciele dostali wyższe pobory niż określa regulamin. Nie wierzę też, że nauczyciele zrzekną się nadpłaconych poborów. Część przepisów podjętej uchwały nie zostanie wprowadzonych w życie od dnia 1 stycznia 2005 r.

Radna Małgorzata Stachniuk - Skarbnik Gminy zapewniała, że nikt nie będzie zwracał nadpłaconych poborów.

Radny Marian Karbownik - co będzie, jak będzie kontrola w sprawie tych wypłat i stwierdzi, że wpłaty za styczeń i luty są niezgodne z regulaminem wynagradzania nauczycieli?

Skarbnik Gminy - regulamin powinien być uchwalony wcześniej. Projekt regulaminu był przedłożony pod obrady Rady wcześniej, ale został wycofany. Jest to po części i wina radnych, że regulamin nie został wcześniej uchwalony.

Radny Marian Karbownik - to jest wina „góry”, że tak późno działa i my nie zdążymy uchwalić regulaminu w czasie.

Skarbnik Gminy - nie mamy wpływu na ustawodawcę.

Radny Marian Karbownik - wniosek jest taki, że tym roku regulamin ten powinien być uchwalony do końca listopada, aby dyrektorzy mieli czas w grudniu napisać nauczycielom nowe angaże i realizować regulamin od 1 stycznia.

Radna Teresa Sadowska - na jednej z wcześniejszych sesji pytałam o regulamin i uzyskałam odpowiedź, że czeka się na jakieś wskaźniki.

Sekretarz Gminy - czekano na określenie kwoty bazowej w ustawie budżetowej Państwa, która była przyjęta na koniec listopada 2004 r.

Radny Marian Karbownik - co się stanie, jak w § 4 będzie zapis, że wchodzi w życie od dnia 1 stycznia 2005 r. za wyjątkiem paragrafów, które faktycznie wejdą później w życie.

Sekretarz Gminy - otrzymamy rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody o stwierdzeniu nieważności takiego zapisu.

Projekt uchwały w sprawie przyjęcia regulaminu wynagradzania nauczycieli był analizowany przez wszystkie stałe komisje, które zaopiniowały go następująco:

Opinie komisji przedstawili przewodniczący poszczególnych komisji.

W dyskusji głos zabrali:

Radna Małgorzata Stachniuk - ja tego nie rozumiem po prostu, spotkaliśmy się w pierwszy piątek stycznia. Dyskutowaliśmy bardzo długo. Poświęciliśmy wiele czasu na omówienie niektórych spraw i wydawałoby się, że regulamin jest w takim kształcie, w jakim wszyscy sobie życzymy. Wszyscy radni, bo przegłosowaliśmy poszczególne punkty w takim, a nie innym brzmieniu. Teraz słyszę, że pada inny wniosek Komisji Rolnictwa, a Komisja Rewizyjna w ogóle odrzuciła regulamin. Nie rozumiem Panie Przewodniczący, po co w takim razie było spotkanie w piątek i po co podejmowano wspólne ustalenia? Po co kolejne głosowania na komisjach przed sesją? Nie chcę wysnuwać wniosku takiego, że niektórzy radni głosowali w piątek pod publiczność, jaką stanowili nauczyciele. Teraz, kiedy środowisko jest poinformowane o tym, że regulamin w takim kształcie został zaakceptowany przez większość radnych, oceni nas jako ludzi niepoważnych, kiedy wrócę do szkoły i powiem, że niestety niektóre zapisy się zmieniły.

Przewodniczący Rady - ja również mam takie wrażenie, bo to nie było tak, że projekt został regulaminu przedstawiony przez Wójta został zatwierdzony jednogłośnie, bo nauczyciele i radni mieli swoje zdanie. Każda ze stron poszła na pewne ustępstwa. Wspólne posiedzenie komisji Rady zwołane było w tym celu, aby razem podyskutować, przedstawić swoje wnioski i określić wytyczne Wójtowi. Niektórzy radni sugerowali, aby na to posiedzenie przyszli nauczyciele. Nauczyciele przyszli i przedstawili swoje stanowisko, przedstawili problemy ich nurtujące. Po pewnych kompromisach z jednej i drugiej strony przedstawiony został nowy regulamin wynagradzania. Uważaliśmy, że do tego nie będziemy wracać. Podzielam zdanie radnej, bo i ja również będę się czuł nieswojo, gdy wrócę do szkoły i powiem, że radni, co niektórzy, zmienili zdanie. Uważam, że w tej chwili cofanie czegoś, co się ustaliło, jest dalece niepoważne i istota wspólnych posiedzeń komisji mija się z celem. Jeżeli będziemy się spotykać po to, aby wziąć dietę i pójść do domu, a później na sesji zmieniać wszystko od nowa, to jest niepoważne.

Radny Marian Karbownik - jest tylko kwestia wysokości dodatku motywacyjnego 5 %. Jak sama nazwa mówi, dodatek ten ma motywować nauczycieli do lepszej pracy. Wiele powiedzieliśmy na temat osiągnięć gimnazjum i szkół podstawowych. Jest to zasługa tylko nauczycieli. Są motywowani do lepszej pracy. Dostają te dodatki nie 5%, a wyżej, i ich praca daje wyniki. Później czytamy o tym w gazetach. Promocją gminy są w większości szkoły, bo nazwy Banie, Swobnica, Lubanowo, Babinek, czytamy w gazetach w związku z wynikami w sporcie. Raz do roku czytamy o wynikach testów kompetencji, gdzie gimnazjum bańskie cały czas jest w czołówce naszego powiatu, natomiast szkoły podstawowe różnie się plasują. Ja swoje zdanie na temat tych testów wyrażałem.

W dalszym ciągu uważam, że jeżeli dodatek motywacyjny zmniejszymy o 1%, to efekty będą widoczne w przyszłym roku. Osobiście swojemu dyrektorowi pokazałem, jak wygląda motywacja nauczyciela, kiedy ja z uczniami szkoły podstawowej zdobyłem I miejsce w województwie, a nagrody dyrektora dostawał, kto inny. Po 14 października swoje zdanie powiedziałem i długo nie trzeba było czekać. Nie potwierdziły się możliwości naszych uczniów na konkursach. Jestem, więc zdania, że jeżeli chcemy utrzymać przynajmniej poziom, który mamy, utrzymać należy dodatek motywacyjny w wysokości 5%, aby żaden nauczyciel nie powiedział, że nie ma motywacji do pracy. Jeżeli tego nie zrozumiemy, to nigdy nie będziemy mogli liczyć na to, że nauczyciele poza swoimi godzinami będą jeszcze dodatkowo pracować.

Przewodniczący Rady - faktycznie jest tak, bo wygospodarowaliśmy pewne pieniądze na wypoczynek zimowy, tylko nie wiem, czy po głosowaniu nad tym regulaminem, gdy wrócimy do szkoły i powiemy, że ci nauczyciele, którzy byli na wspólnym posiedzeniu komisji Rady w dniu 7 stycznia br., zostali potraktowani przez radnych niepoważnie, kto w ferie będzie chciał pracować z dziećmi? Obecnie jest taka wola nauczycieli, aby prowadzić w ferie zajęcia z dziećmi nieodpłatnie, jeden tydzień gimnazjum, adrugi tydzień szkoła podstawowa. Myślę, że we wszystkich szkołach tak będzie. W ferie nauczyciel ma urlop i nie ma obowiązku, aby w tym czasie pracować.

Innych chętnych do dyskusji nie było.

Przewodniczący Rady ogłosił przerwę w obradach, która trwała od godz. 10.55 do godz. 11.08. Po przerwie wznowił obrady.

Przewodniczący Rady zarządził głosowanie nad wysokością dodatku motywacyjnego. Najpierw poddał pod głosowanie wniosek o ustalenie go w wysokości 5%, takiej, jaka określona została w projekcie regulaminu, który przedłożył Wójt.

Na stan Rady 15 radnych, Rada Gminy w obecności 14 radnych - oddała - 8 głosów „za”, przy 5 głosach „przeciw” oraz przy 1 głosie „wstrzymującym się”.

Przewodniczący Rady stwierdził, że większością głosów Rada opowiedziała się za dodatkiem motywacyjnym w wysokości 5%.

Następnie Przewodniczący Rady zarządził głosowanie nad projektem uchwały w sprawie przyjęcia regulaminu wynagradzania nauczycieli.

Na stan Rady 15 radnych, Rada Gminy w obecności 14 radnych - 9 głosami „za”, przy 1 głosie „przeciw” oraz przy 4 głosach „wstrzymujących się” - podjęła uchwałę Nr XXIII/202/05 w sprawie przyjęcia regulaminu wynagradzania nauczycieli, która stanowi załącznik nr 9 do niniejszego protokołu.

Radny Marian Karbownik powiedział, aby zapisać, że on głosował „przeciw”.

Ad. 8) Podjęcie uchwały w sprawie ustalenia kryteriów i trybu przyznawania nagród dla nauczycieli (druk 179).

Projekt uchwały w sprawie ustalenia kryteriów i trybu przyznawania nagród dla nauczycieli, stanowiący załącznik nr 10 do niniejszego protokołu, był analizowany przez wszystkie stałe komisje, które zaopiniowały go pozytywnie, o czym poinformowali przewodniczący komisji, przy czym Komisja Rewizyjna zaopiniowała z poprawką, aby w § 7 ust. 1 dodać drugie zdanie w brzmieniu:

„Nagroda wypłacana jest ze środków, o których mowa w § 1 ust. 2 pkt 2.”

Przewodniczący Rady zarządził głosowanie nad tą poprawką.

Na stan Rady 15 radnych, Rada Gminy w obecności 14 radnych - 14 głosami „za”, przy 0 głosach „przeciw” oraz przy 0 głosach „wstrzymujących się” przyjęła poprawkę.

Innych poprawek nie zgłoszono.

Następnie Przewodniczący Rady zarządził głosowanie nad przedłożonym projektem uchwały z uwzględnieniem przyjętej, jak wyżej, poprawki do § 7 ust. 1.

Na stan Rady 15 radnych, Rada Gminy w obecności 14 radnych - 14 głosami „za”, przy 0 głosach „przeciw” oraz przy 0 głosach „wstrzymujących się” - podjęła uchwałę Nr XXIII/203/05 w sprawie ustalenia kryteriów i trybu przyznawania nagród dla nauczycieli, która stanowi załącznik nr 11 do niniejszego protokołu.

Ad. 9) Sprawa funkcjonowania Szkoły Podstawowej w Babinku (druk nr 183).

Przewodniczący poszczególnych komisji Rady przedstawili swoje stanowiska w sprawie funkcjonowania Szkoły Podstawowej w Babinku, jak niżej:

Komisja Budżetowo - Gospodarcza i do Spraw Socjalnych w obecności 5 członków - 4 głosami za, przy 0 głosach przeciw oraz przy 1 głosie wstrzymującym się - opowiedziała się za likwidacją Szkoły Podstawowej w Babinku w 2005 r.

Komisja Rewizyjna w obecności 5 członków - 2 głosami za, przy 1 głosie przeciw oraz przy 2 głosach wstrzymującym się - opowiedziała się za likwidacją Szkoły Podstawowej w Babinku w 2005 r.

Komisja do Spraw Rolnictwa i Ochrony Środowiska w obecności 5 członków - 3 głosami za, przy 1 głosie przeciw oraz przy 1 głosie wstrzymującym się - opowiedziała się za likwidacją Szkoły Podstawowej w Babinku w 2005 r.

W dyskusji głos zabrali:

Radna Małgorzata Stachniuk - na posiedzeniu Komisji Budżetowo - Gopodarczej i do Spraw Socjalnych dyskutowano o dwóch datach, roku 2005 i roku 2006. Takie daty padały też na wspólnym posiedzeniu naszych komisji w dniu 7 stycznia br. Chciałabym zwrócić uwagę na fakt, że likwidacja szkoły nie jest sprawą łatwą pod względem społecznym. Mamy zapewnienie dyrektorów szkół o zagwarantowaniu pracy dla 6 nauczycieli za Szkoły Podstawowej w Babinku, a zamieszkujących teren naszej gminy. Oprócz jednej osoby, pozostałe pięć będą miały pełne etaty. Co do jednej osoby to sprawa jest niepewna, bo może to być 15 godzin lub 18 godzin. Natomiast w uzasadnieniu do projektu uchwały są przedstawione w zasadzie tylko i wyłącznie koszty utrzymania szkoły. Nigdzie nie ma zapisów o sposobie zagospodarowania budynku po szkole. Takie zapisy w uzasadnieniu miałyby rację bytu, dlatego, że społeczność miałaby pewność, co do takiej propozycji, jaka padła na posiedzeniu komisji, której przewodniczę. Na posiedzeniu tej komisji Wójt zapewniał nas, że parter w całości będzie zagospodarowany na 2 świetlice - socjoterapeutyczną i wiejską. Natomiast odnośnie piętra padło stwierdzenie, że będzie można zaproponować mieszkańcom do zagospodarowania na własny koszt na mieszkania. Była to deklaracja ustna. Nie mamy w tej sprawie zapewnień pisemnych i myślę, że rozpatrywanie dat 2005 czy 2006 byłoby dopiero w pełni satysfakcjonujące, gdyby te stosowane zapisy były poczynione, a społeczność miałaby zapewnienie, że zagospodarowanie budynku po szkole w Babinku będzie właśnie takie, jak przytoczyłam. Gdy takiego zapewnienia nie mamy, to zagospodarowanie budynku po szkole w Babinku może być różne.

Z-ca Wójta - chcę podtrzymać opinię, którą swego czasu wyraził Wójt, że tak jak radna Stachniuk mówiła, jest to jedyna podstawowa wersja, że sale lekcyjne będą przeznaczone na świetlice, a pozostała część budynku na mieszkania do zaadoptowania we własnym zakresie.

Radna Małgorzata Stachniuk - czy sołectwo dostanie takie zapewnienie na piśmie? Żyjemy w różnych czasach, decyzje się zmieniają. Jeśli jest zapewnienie ustne, i stwierdzi się, że nie ulegnie to zmianie, to zapis taki mógłby być poczyniony.

Z-ca Wójta - nie widzę problemu, tylko nie wiem, w jakiej to powinno być formie.

Radna Teresa Sadowska - jeżeli takie zapewnienie zostaje złożone na publicznym forum, to chyba zapewniający nie wycofa się z niego.

Radna Małgorzata Stachniuk - ponieważ tak naprawdę do końca sprawy nie są wyjaśnione, to wnioskuję, jeśli rozważa się kwestię likwidacji Szkoły Podstawowej w Babinku, aby nastąpiło to jednak w 2006 roku.

Radny Sylwester Niewiada - wiadomym jest, iż ta świetlica będzie pod wspólnym dachem z mieszkaniami, które ktoś tam kupi i w związku z tym, jak będzie wyglądała sprawa remontów tej świetlicy, oby nie było kłótni z mieszkańcami tego budynku? Czy dzisiaj można przewidzieć, aby oni nie zostali „na lodzie”, bo ktoś z mieszkańców powie, że jego nie obchodzi remont dachu? Czy ta świetlica będzie na u góry czy na dole? (Radni powiedzieli, że świetlica będzie na dole) Powinny być uzgodnione sprawy sąsiedzko - towarzyskie. rozumiem, że świetlica objęta będzie opieką gminy, ale aby nie odbyło się to kosztem mieszkańców budynku.

Z-ca Wójta - myślę, że protokole uzgodnień, w akcie notarialnym powinno to być zawarte. Wszystkie te uwagi powinny być uwzględnione, łącznie ze sprawą remontów.

Radna Małgorzata Stachniuk - czyli zapisy notarialne powinny pójść w tym kierunku, że część na parterze będzie własnością gminy na świetlicę wiejską i świetlicę socjoterapeutyczną, natomiast piętro ewentualnie do sprzedaży.

Radny Sylwester Momot - mówimy o sprawach socjalnych, a nie mówimy o sprawach ekonomicznych. Podstawą zamiaru likwidacji, trudnego i bolesnego, jest ekonomia, która nie zależy od nas. Koszt utrzymania jednego ucznia w szkole w Babinku wynosi około 10.000 zł. Skąd wziąć pieniądze na to? Odkładanie likwidacji do 2006 r. jest przedłużeniem agonii. Ponadto podtrzymuję zdanie, które powiedziałem na posiedzeniach komisji, że w 2006 r. nie można liczyć na likwidację szkoły, bo będzie to rok wyborczy. Trzeba zdać sobie z tego sprawę. Skoro mamy zapewnienie o zatrudnieniu nauczycieli z naszego terenu, czego wcześniej nie było, to myślę, że starania poszły dalej, niż powinny pójść. Wiemy, że dla mieszkańców danej społeczności jest przykro, gdy likwiduje się szkołę, ale podstawą tej decyzji jest ekonomia. Gdyby koszt utrzymania był na poziomie przyznanej dotacji, to podejrzewam, że nikt by tego problemu nie ruszył. Koszt utrzymania jednego ucznia jest 2,5 razy większy niż w innych szkołach. Z posiadanych wyliczeń do 2006 r. wynika, że liczba uczniów będzie się zmniejszała. Do decyzji Rady należy, kiedy ta likwidacja nastąpi. Przedłużanie likwidacji powoduje wzrost zadłużenia gminy, bo trzeba ponownie wziąć kredyt. Gdyby w Lubanowie nie było warunków do przyjęcia dzieci z Babinka to dyskusja toczyłaby się w innym kierunku. Należy też myśleć w niedalekiej przyszłości o wybudowaniu w Lubanowie hali sportowej.

Przewodniczący Rady - zwracając się do Skarbnik Gminy - czy kwota kredytu czy pożyczki, o której pani mówiła na posiedzeniu wspólnych komisji, miałaby w całości pójść na oświatę? Jaka to byłaby kwota?

Skarbnik Gminy - kwota ta w całości pójdzie na oświatę i wynosi ona około 550.000 zł. Na dzień dzisiejszy nie mam zamkniętego roku i nie mogę tej kwoty określić dokładnie. Być może będzie to wyższa kwota. Jeżeli nie będzie dodatkowych dochodów, to trzeba będzie zaciągnąć kredyt. Nastąpi to prawdopodobnie pod koniec roku. W rok bieżący weszliśmy z długiem w kwocie ponad 200.000 zł.

Radna Teresa Sadowska - nasze głosowania wiążą się ze szkołami. Są to takie przykre głosowania. Mamy za mało subwencji i za mało dotacji na szkolnictwo w ogóle.

Radny Lubomir Niewiada - czy Szkoła Podstawowa w Lubanowie jest przygotowana na przyjęcie dzieci z Babinka w sensie technicznym - czy jest odpowiednia ilość toalet, wielkość sal lekcyjnych oraz czy będą zachowane inne parametry techniczne w przeliczeniu na jednego ucznia, aby nauka nie odbywała się w za małych pomieszczeniach itp.

Radny Marian Karbownik - proponuję, aby Wójt wystąpił z pismem do dyrektorów szkół o pisemne zobowiązanie się, że od dnia 1 września 2005 r. przyjmie do pracy danego nauczyciela z określeniem przydziału godzin i na jakie przedmioty. Takie pisemne zobowiązanie powinni otrzymać radni. Bo co się okazuje? Radni otrzymali pismo - zatrudnienie nauczycieli ze Szkoły Podstawowej w Babinku w poszczególnych szkołach w 2005 r. i jak zapytałem się dyrektora Szkoły Podstawowej w Swobnicy czy proponowana pani będzie zatrudniona w świetlicy, to powiedział, że tak. Na moje pytanie, co zrobi z trzema nauczycielami, którzy nie będą mieli etatu 1 września następnego roku, to wtedy musiał się wycofać. Zatem to zatrudnienie nie jest pewne, bo jak dyrektorzy zweryfikują możliwości dodatkowego zatrudnienia, to nie podpiszą takiego zapewnienia zatrudnienia.

Ponadto, jak nauczyciel będzie miał po kilka godzin w każdej szkole, to więcej czasu straci na dojazdy, a efektu dla szkoły nie będzie. Bardziej efektywne byłoby przeznaczenie z budżetu gminy na 4 godziny SKS-u w Baniach czy w Lubanowie i niech nauczyciel czas wykorzysta i swoje możliwości dla dobra szkoły i siebie.

Proponuję ponadto, aby przygotować nam na piśmie zamiary, jeśli chodzi o budynek, z dokładnym określeniem, o których pomieszczeniach jest mowa łącznie z podaniem powierzchni każdego z pomieszczeń. Jeżeli będzie to dokładnie określone, to w przypadku jakichkolwiek zmian łatwo jest ustalić, jak miało być. Proszę, aby te dane były przygotowane na posiedzenia komisji, które odbędą się w lutym br.

Przewodniczący Rady - mam nadzieję, że jeżeli społeczeństwo Babinka będzie chciało i będzie miało takie możliwości, aby zająć się całym parterem, to chyba nic nie stoi na przeszkodzie, aby cały parter budynku był do ich dyspozycji.

Radna Teresa Sadowska - w szkole w Babinku są 4 komputery; proponuję, aby chociaż 2 zostały w świetlicy dla mieszkańców Babinka.

Przewodniczący Rady - uważam, że wszystkie mogą zostać dla Babinka.

Radna Sabina Polak - przysłuchuję się tym wypowiedziom, kolegi Karbownika i wcześniej też o tym rozmawialiśmy, to znaczy żądaliśmy zapewnienia o zatrudnieniu nauczycieli, mówi się wiele o tym, natomiast niewiele mówi się o dzieciach, a przecież to nie chodzi najbardziej. Może spróbujmy wyegzekwować od Wójta zapewnienie, że faktycznie szkoła w Lubanowie spełnia warunki na przyjęcie dzieci z Babinka. Walczymy o zatrudnienie nauczycieli. Nie wiem czy Karta Nauczyciela mówi o tym, że musi się zapewnić nauczycielowi etat. W każdych innych zakładach nikt się lituje czy ktoś jest wydajnym pracownikiem, czy jest dla niego etat czy nie. Nie ma pracy, umowa jest rozwiązana i koniec. Myślmy bardziej o dzieciach, a nie o nauczycielach, bo chodzi nam o dobro dziecka. Popatrzmy w tym kierunku i zobaczmy czy faktycznie są warunki w szkole w Lubanowie, aby mogły przejść tam dzieci z Babinka.

Radny Andrzej Hrabski - docelowo w szkole w Lubanowie uczyło się 220 dzieci, a teraz, gdy przejdą dzieci z Babinka, to nie będzie nawet 200. Nie ma problemu.

Osoba z publiczności - a szkoła w Lubanowie jest na 150 dzieci, a nie na 220.

Radny Andrzej Hrabski - kiedyś uczyło się w tej szkole 220 dzieci. Inna sprawa to taka, że nic się nie mówi o pracownikach obsługi, kto ich zatrudni i gdzie. Cały czas mowa jest o zatrudnieniu nauczycieli, a nic o pracownikach obsługi. Przecież to też są ludzie, mają rodziny na utrzymaniu.

Radny Mariusz Ryngiewicz - teraz mówi się, że budynek szkoły będzie wykorzystany dla potrzeb miejscowego społeczeństwa, ale oby nie było to „mydlenie oczu”, aby zamknąć szkołę, a za rok sprzedamy budynek po szkole, bo dalej gminie będzie brakowało pieniędzy i dla Babinka nic nie zostanie. Wnoszę, aby Rada Sołecka otrzymała na piśmie, co jest planowane odnośnie budynku po szkole. Chcemy wiedzieć, co mamy odpowiedzieć społeczeństwu, co będzie dalej z budynkiem szkoły. Nie można zaprzepaścić tego, co można jeszcze uratować.

Przewodniczący Rady - myślę, że Rada Sołecka wysunie jakieś propozycje w tym względzie.

Sołtys Babinka - my jako sołectwo chcemy otrzymać na piśmie dokładne określenie przeznaczenia pomieszczeń oraz zapewnienie środków na ich utrzymanie.

Osoba z publiczności - jeszcze jest sprawa lokali mieszkalnych, sprawa kotłowni, która jest wspólnie na cały budynek, można część pomieszczeń przerobić na mieszkania, ale trzeba wszystko dokładnie określić. Jest też kwestia terenu wokół szkoły.

Radny Adam Ciepły - mówi się, że szkoła w Babinku kosztuje rocznie około 500.000 zł, z tego około 100.000 potrzeba na utrzymanie samego budynku. Ponad 400.00 zł potrzeba na płace dla nauczycieli. Jeżeli tych samych nauczycieli zatrudni się w innych szkołach, to rozumiem, że nie będzie oszczędności 400.000 zł na płacach.

Skarbnik Gminy - ci nauczyciele znajdą zatrudnienie na godzinach, które do tej pory są jako godziny ponadwymiarowe. Oszczędności więc będą.

Radny Sylwester Momot - powiedziano, że będzie to zatrudnienie na dotychczasowych nadgodzinach, zatem niektórzy nauczyciele zarobią mniej. Poza tym ci nauczyciele będą zatrudnieni na normalnych godzinach, a nie na godzinach jako ponadwymiarowych, więc będzie to mniejszy wydatek.

Skarbnik Gminy - dodatkowo będą tylko 2 etaty; jeden etat pedagoga i jeden dodatkowy etat do szkoły w Lubanowie, bo będzie tam o 1 oddział więcej.

Radna Malgorzata Stachniuk - proszę, aby wziąć pod uwagę to co padło z strony publiczności, a mianowicie wyjaśnienie kwestii terenu wokół szkoły w Babinku.

Z-ca Wójta - ta cała procedura będzie trwała co najmniej 6,7 miesięcy. Być może trochę więcej. Odbędzie się spotkanie z rodzicami dzieci uczęszczających do szkoły w Babinku, z mieszkańcami Babinka. Będzie sporządzony protokół. W całej procedurze wszystkie uwagi zostaną uwzględnione, w tym jak podzielić teren, jakie udziały będą, sprawa drogi dojazdowej, sprawa kotłowni, udziału w kotłowni, sprawa boiska, garaży, ogródka, całość spraw będzie uwzględnionych przy podziale i podejmowanych ustaleniach.

Radna Małgorzata Stachniuk - czy nauczyciele, którzy zamieszkują ten budynek, będą mogli kupić mieszkania, których są najemcami?

Z-ca Wójta - myślę, że będą mogli kupić te mieszkania.

Radna Małgorzata Stachniuk - pytam dlatego, że nauczyciele występowali o ich kupno jakiś czas temu, a gmina odmówiła.

Z-ca Wójta - wówczas był inny układ, z chwilą podjęcia planowanych działań, wydzielenia, będą mogli nabyć mieszkania, na takich warunkach, jak inni nabywają.

Radna Malgorzata Stachniuk - to znaczy z bonifikatą?

Z-ca Wójta - myślę, że tak, będą traktowani tak, jak najemcy mieszkań komunalnych. Jeszcze raz podkreślam, że wszystkie uwagi, zgłoszone sprawy będą wzięte pod uwagę.

Skarbnik Gminy - odniosę się do wypowiedzi, że budynek szkoły może być sprzedany; bez zgody Rady nie może to nastąpić, bo to Rada decyduje o przeznaczaniu nieruchomości do sprzedaży. Nie powinno być obawy, że budynek szkoły może być sprzedany bez zgody Rady.

Innych chętnych do dyskusji nie było.

Przed głosowaniem Przewodniczący Rady ogłosił przerwę w obradach, która trwała od godz. 11.40 do godz. 12.00. Po przerwie wznowił obrady.

Skarbnik Gminy - podsumuję wypowiedzi - w szkole w Lubanowie nie będzie tłoku, lekcje będą odbywały się na jedną zmianę. Pomieszczenia sanitarne są odpowiednie. Jedynie sala gimnastyczna jest mała, ale jak w przyszłości gminę będzie stać, to dołożymy wszelkich starań, aby została wybudowana nowa. Chcę zwrócić szczególnie na aspekt finansowy i proszę „liczmy pieniądze gminne”.

Sekretarz Gminy odczytała projekt uchwały w sprawie zamiaru likwidacji Szkoły Podstawowej w Babinku, stanowiący załącznik nr 12 do niniejszego protokołu. Projekt tej uchwały stanowił, że z dniem 31 sierpnia 2005 r. zamierza się zlikwidować Szkołę Podstawową w Babinku.

Przewodniczący Rady zarządził głosowanie nad przedłożonym projektem uchwały.

Na stan Rady 15 radnych, Rada Gminy w obecności 14 radnych - 8 głosami „za”, przy 3 głosach „przeciw” oraz przy 2 głosach „wstrzymujących się” - podjęła uchwałę Nr XXIII/204/05 w sprawie zamiaru likwidacji Szkoły Podstawowej w Babinku, która stanowi załącznik nr 13 do niniejszego protokołu.

Jeden radny obecny na sali obrad nie wziął udziału w glosowaniu.

Ad. 10) Podjęcie uchwały w sprawie zatwierdzenia planu pracy Komisji Budżetowo - Gospodarczej i do Spraw Socjalnych na 2005 r. (druk nr 175).

Projekt uchwały w sprawie zatwierdzenia planu pracy Komisji Budżetowo - Gospodarczej i do Spraw Socjalnych na 2005 r., stanowiący załącznik nr 14 do niniejszego protokołu, był analizowany przez wszystkie stałe komisje, które zaopiniowały go pozytywnie, o czym poinformowali przewodniczący poszczególnych komisji.

Wobec braku chętnych do dyskusji, Przewodniczący Rady zarządził głosowanie nad przedłożonym projektem uchwały

Na stan Rady 15 radnych, Rada Gminy w obecności 14 radnych - 13 głosami „za”, przy 1 głosie „przeciw” oraz przy 0 głosach „wstrzymujących się” - podjęła uchwałę Nr XXIII/205/05 w sprawie zatwierdzenia planu pracy Komisji Budżetowo - Gospodarczej i do Spraw Socjalnych na 2005 r., która stanowi załącznik nr 15 do niniejszego protokołu.

Ad. 11) Podjęcie uchwały w sprawie zatwierdzenia planu pracy Komisji do Spraw Rolnictwa i Ochrony Środowiska na 2005 r.(druk nr 180).

Projekt uchwały w sprawie zatwierdzenia planu pracy Komisji do Spraw Rolnictwa i Ochrony Środowiska na 2005 r., stanowiący załącznik nr 16 do niniejszego protokołu, był analizowany przez wszystkie stałe komisje, które zaopiniowały go pozytywnie, o czym poinformowali przewodniczący poszczególnych komisji.

Wobec braku chętnych do dyskusji, Przewodniczący Rady zarządził głosowanie nad przedłożonym projektem uchwały.

Na stan Rady 15 radnych, Rada Gminy w obecności 14 radnych - 14 głosami „za”, przy 0 głosach „przeciw” oraz przy 0 głosach „wstrzymujących się” - podjęła uchwałę Nr XXIII/206/05 w sprawie zatwierdzenia planu pracy Komisji do Spraw Rolnictwa i Ochrony Środowiska na 2005 r., która stanowi załącznik nr 17 do niniejszego protokołu.

Ad. 12) Sprawozdania z działalności komisji Rady Gminy za 2004 r. (druk nr 164).

Przewodnicząca Komisji Budżetowo - Gospodarczej i do Spraw Socjalnych - radna Małgorzata Stachniuk odczytała sprawozdanie z działalności tej komisji w 2004 roku. Sprawozdanie to stanowi załącznik nr 18 do niniejszego protokołu

Uwag ani pytań do sprawozdania nie było. Przewodniczący Rady zarządził głosowanie nad jego przyjęciem.

Na stan Rady 15 radnych, Rada Gminy w obecności 14 radnych - 14 głosami „za”, przy 0 głosach „przeciw” oraz przy 0 głosach „wstrzymujących się” - przyjęła sprawozdanie z działalności Komisji Budżetowo - Gospodarczej i do Spraw Socjalnych w 2004 r.

Przewodniczący Komisji do Spraw Rolnictwa i Ochrony Środowiska - radny Sylwester Momot odczytał sprawozdanie z działalności tej komisji za 2004 r. Sprawozdanie to stanowi załącznik nr 19 do niniejszego protokołu

Uwag ani pytań do sprawozdania nie było. Przewodniczący Rady zarządził głosowanie nad jego przyjęciem.

Na stan Rady 15 radnych, Rada Gminy w obecności 14 radnych - 14 głosami „za”, przy 0 głosach „przeciw” oraz przy 0 głosach „wstrzymujących się” - przyjęła sprawozdanie z działalności Komisji do Spraw Rolnictwa i Ochrony Środowiska za 2004 r.

Przewodniczący Komisji Rewizyjnej - radny Jan Kamiński odczytał sprawozdanie z działalności tej komisji za 2004 r. Sprawozdanie to stanowi załącznik nr 20 do niniejszego protokołu

W dyskusji głos zabrali:

Radny Marian Karbownik - wniosek komisji z kontroli w szkołach był taki, aby w szkołach powołać komisje do kontroli pozyskanych i wydatkowanych środków. Czy w związku z tym zostały wysłane pisma do szkół w tej sprawie.

Skarbnik Gminy - od 1 stycznia 2005 r. zostały zmienione zasady pozyskiwania i wydatkowania środków przez szkoły. Odbywa się to na tej zasadzie, że wszystkie pieniądze zarobione przez szkoły muszą być wpłacane na rachunek bankowy gminy. Wszystkie wydatki też przechodzą przez budżet. Nic nie odbywa się na zeszyt. Wszystko jest ewidencjonowane w budżecie gminy.

Radna Teresa Sadowska - czy szkoła dostanie zarobione przez siebie pieniądze, niekoniecznie na zapłatę za energię elektryczną.

Skarbnik Gminy - tak.

Radna Malgorzata Stachniuk - czy wszystkie środki, które są wypracowane przez szkołę, na przykład z wynajmu pomieszczeń, powiększają budżet szkoły?

Skarbnik Gminy - każda szkoła ma złożone subkonto i każdy dochód przypisany jest szkole, która go wypracowała, a czy będzie mógł być wydany na szczególne wydatki, to się okaże czy w budżecie wystarczy na podstawowe wydatki.

Radna Małgorzata Stachniuk - czyli w całości nie wracają do szkoły?

Skarbnik Gminy - w tej chwili nie chcę obiecywać, że tak będzie, tym bardziej, że na oświatę zawsze brakuje pieniędzy.

Przewodniczący Rady - czy nie lepiej byłoby założyć konta specjalne, bo jeżeli szkoła w Baniach wypracowuje jakiś dochód przy organizacji obozów sportowych bądź też innych imprez, to może się okazać, że nawet części tych pieniędzy nie dostanie. Wiadomo, że organizacja obozu wiąże się z ogromem pracy. Czy z tych środków mogą być pokryte potrzeby innej szkoły?

Skarbnik Gminy - na pewno tak nie będzie. Środki te mogą być wydane tylko na potrzeby szkoły, która te dodatkowe dochody wypracowała. Natomiast od tego roku nie można zakładać rachunków środków specjalnych.

Radny Andrzej Hrabski - jeżeli jest subkonto, to można sprawdzić ile szkoła pozyskała. Moim zdaniem środki wypracowane przez szkołę muszą być wydane tylko przez tą szkołę.

Radna Malgorzata Stachniuk - szkoła w Baniach i gimnazjum w Baniach są w jednym budynku. Jakiś czasu podnosiłam sprawę domofonu w budynku szkoły i gimnazjum. Pan Wójt powiedział wtedy, że jest to w gestii dyrektora szkoły, gdyż on dysponuje stosownym budżetem. Założenie domofonu w budynku, w którym funkcjonują obydwie te szkoły, jest bardzo istotne, gdyż kręcą się po szkole dorosłe osoby postronne. W zeszłym roku szkolnym czy też tym, nie pamiętam, po południu, kiedy przebywała młodzież, wszedł człowiek z nożem. Był to człowiek niepełnosprawny umysłowo. Wiadomym jest, że przenikają do szkoły narkotyki, przychodzą różne osoby, nie wiadomo kto to jest. Dlatego uważam, że kontrola wejść i wyjść z budynku szkoły osób postronnych powinna być. Niektóre pomieszczenia budynku są wynajmowane na różne cele i są z tego dochody. Czy nie należałoby automatycznie przeznaczyć tych pieniędzy na zakup i założenie domofonu? Chodzi o sprawy bezpieczeństwa dzieci i młodzieży.

Skarbnik Gminy - wprowadzając do budżetu dochody uzyskane przez szkoły nie można wskazywać dyrektorowi szkoły, na co ma wydać pieniądze. On sam decyduje o tym.

Radna Małgorzata Stachniuk - ale powiedziała pani, że nie wszystkie zarobione pieniądze przez szkoły wracają do szkół. Zatem z tej puli wypracowanej poprzez wynajem pomieszczeń w szkole mogłyby być przeznaczone przez gminę na jakiś cel. Czy gmina nie może zakupić domofonu?

Skarbnik Gminy - Wójt nie może wskazywać celu. Domofon może zakupić szkoła ze środków wypracowanych przez szkołę.

Radna Małgorzata Stachniuk - czyli można wnioskować do dyrektora szkoły o zakup domofonu?

Skarbnik Gminy - tak.

Radna Sabina Polak - jeżeli szkoła wypracuje jakieś pieniądze, to czy może w tym samym czasie wnioskować o przeznaczenie ich na zakup domofonu i będzie to rozpatrzone pozytywnie?

Skarbnik Gminy - nic nie trzeba rozpatrywać, gdyż dyrektor sam decyduje i zgłasza się do Wójta z wnioskiem o przeznaczenie środków na jakieś zadanie.

Radny Marian Karbownik - powróciłem do sprawy powołania w szkołach komisji do kontroli pozyskanych i wydatkowanych środków, gdyż celem Komisji Rewizyjnej było jeszcze co innego. Z rozmowy z dyrektorem Szkoły Podstawowej w Swobnicy wynikło, że na każdą wpłatę na rzecz budżetu gminy będzie miał dowód wpłaty oraz będzie gromadził rachunki dokumentujące wydatki, czyli będzie prowadził w szkole swoją dokumentację wpływów i wydatków. Gdyby te komisje 2 razy do roku przejrzały dokumenty dyrektora i przedstawiły na radzie pedagogicznej sprawozdanie, to wtedy rady pedagogiczne wiedziałyby, co się dzieje, bo dyrektorzy nie informują o tym, gdyż nie są do tego zobowiązani. Taka komisja przygotowałaby materiał Komisji Rewizyjnej, a po drugie rady pedagogiczne były zorientowane, co się w szkole dzieje. Wtedy może nauczyciele mieliby wpływ na, co wydawane są pieniądze zarobione przez szkołę. Ponadto zarobione pieniądze powinny wpłynąć w całości do szkoły, która je zarobiła. Jeżeli zarobione przez szkoły pieniądze zostaną w grudniu wydane na uzupełnienie środków na płace dla nauczycieli, to dyrektorzy i nauczyciele nie będą zainteresowani pozyskiwaniem pieniędzy.

Skarbnik Gminy - jak Państwo wiecie, budżet gminy nie pokrywa w pełni potrzeb, i nie można mówić, że pieniędzy, które pozyska szkoła z wynajmu pomieszczeń czy innej usługi, nie można przeznaczyć na wynagrodzenia dla nauczycieli. Jeżeli Rada zapewni w budżecie gminy wystarczające środki na budżety szkół, to wtedy szkoły będą mogły dysponować zarobionymi pieniędzy dowolnie. W tej chwili każda złotówka się liczy i może być tak, że pod koniec roku zabraknie na wynagrodzenia. W grudniu 2004 r. podejmowana była uchwała, którą wprowadzano do budżetu gminy dochody z wynajmu pomieszczeń w gimnazjum z przeznaczeniem na wynagrodzenia. Póki, co budżet jest taki, a nie inny, a nie jest pod potrzeby szkół.

Radny Sylwester Momot - popieram wypowiedzi, że jest obawa, że szkoła ile by nie zarobiła, to może z tego fizycznie nie mieć ani złotówki. Gdzie w tym momencie jest motywacja do pozyskiwania dodatkowych funduszy? Rozumiem, że jak korzysta się z pomieszczeń, zużywa się energię, wodę, trzeba posprzątać, to oczywiście trzeba zminusować poniesione wydatki na to, ale pozostaje jakiś zysk. Ten zysk powinien być do dyspozycji szkoły. Zysk będzie motywował do wypracowywania dodatkowych funduszy. Teraz natomiast może tak być, że wszystkie wypracowane pieniądze mogą nie być przeznaczone na potrzeby szkoły.

Radny Andrzej Hrabski - jak były wykonywane prace związane z zagospodarowaniem terenu przy szkole w Baniach to w pierwszej wersji gmina miała dołożyć do tego zadania taką samą kwotę, co szkoła, czyli 50.000 zł szkoła i 50.000 zł gmina. Okazało się, że tych pieniędzy jest za mało i gmina musiała jeszcze dołożyć. I czy ktoś się pytał dyrektora o te pieniądze. Zapłacono ze środków gminy. Jak będą pieniądze, to na pewno nikt nie będzie zabierał szkołom zarobionych przez nie pieniędzy.

Przewodniczący Rady - wszystko się zgadza, tylko pieniądze, które dołożyła gmina, to były do prac poza projektem. Natomiast prace wykonane zgodnie z projektem zostały sfinansowane po równo przez szkołę i gminę. Ponadto szkoła za własne wypracowane pieniądze zrobiła dodatkowo jedną klasę, zrobiła klasę komputerową, wyposażyła ją, wydając na to przeszło 15.000 zł. Gdyby nie te wydatki, to pieniądze te można byłoby zainwestować w teren przy szkole. Należy się tylko cieszyć, że szkoła zainwestowała tak dużo, jak na swoje możliwości, bo około 70.000 zł.

Radny Andrzej Hrabski - przecież tego nikt nie neguje, wiemy o tym ze sprawozdań dyrektorów. Bardzo dobrze, że tyle środków szkoła wypracowała.

Radna Sabina Polak - „kręcimy się wkoło”, bo są szkoły, gdzie rodzice i dzieci sami malują klasy, a więc to też jest wypracowywanie środków, bo urząd gminy nie finansuje tych prac.

Radna Teresa Sadowska - moim zdaniem byłoby to w miarę sprawiedliwe, gdyby faktycznie zarobione pieniądze przez szkołę, po odliczeniu kosztów, były do wydania przez tą szkołę na jej potrzeby.

Przewodniczący Rady - sprawa subkont jest nową sprawą. Czas pokaże ile tych pieniędzy będzie do szkół wracało, a w tej chwili mówimy o tym czego właściwie nie ma.

Innych pytań do sprawozdania z działalności Komisji Rewizyjnej za 2004 r. nie było.

Przewodniczący Rady zarządził głosowanie nad jego przyjęciem.

Na stan Rady 15 radnych, Rada Gminy w obecności 14 radnych - 14 głosami „za”, przy 0 głosach „przeciw” oraz przy 0 głosach „wstrzymujących się” - przyjęła sprawozdanie z działalności Komisji Rewizyjnej za 2004 r.

Ad. 13) Ocena realizacji zadań strategicznych realizowanych przez Urząd Gminy Banie (druk nr 177).

Ocena realizacji zadań strategicznych realizowanych przez Urząd Gminy Banie, stanowiący załącznik nr 21 do niniejszego protokołu, była analizowana przez wszystkie stałe komisje, które zaopiniowały ją pozytywnie, o czym poinformowali przewodniczący poszczególnych komisji, przy czym Komisja do Spraw Rolnictwa i Ochrony Środowiska przyjęła dodatkowo dwa wnioski, a są one następujące:

Jest możliwość pozyskania środków na całość zadania, z tym że na początku trzeba wykazać posiadanie udziału własnego na to zadanie. Komisja ustaliła, aby wystąpić o te dofinansowanie, ale jeżeli w budżecie gminy nie będzie dodatkowych funduszy to nie będzie to realizowane. Wtedy po prostu otrzymane pieniądze zostaną zwrócone

2) podjąć rozmowy z Nadleśnictwem Myślibórz, gdyż część radnych wie, że nadleśnictwo to współdziała z gminą Kozielice i realizują inwestycje koło jeziora za Dłużyną, od strony Tetynia. Robią tam parkingi, plaże, drogi przez las nad te jeziora. Wnosi się o podjęcie rozmów z Nadleśnictwem Myślibórz, jak ich plany w tym zakresie sięgają daleko, czy jest możliwość skorzystania z prowadzonych prac, czy będzie wykonana droga, aby i nasi mieszkańcy mogli skorzystać i dojechać nad te jeziora.

Z-ca Wójta - faktycznie był taki wniosek na Komisji Rolnictwa. Poparli go też członkowie Komisji Rewizyjnej. W tej chwili jesteśmy w trakcie sporządzania dokumentów do wniosku. Wniosek będzie złożony do Urzędu Marszałkowskiego. Skarbnik Gminy wytłumaczyła radnym, skąd będą pieniądze na wykazanie udziału własnego gminy.

Skarbnik Gminy - środki te będą wykazane w dziale Transport i łączność w paragrafie „zakup usług remontowych”.

Radny Marian Karbownik - jakie działania będzie gmina prowadziła, aby wszyscy, którzy mogą to zrobić, podłączyli się do kanalizacji sanitarnej w 2005 r. w Swobnicy?

Z-ca Wójta - zostały przeprowadzone już 2 kontrole przez pracowników Urzędu. Ponadto cały czas prowadzone są rozmowy zobowiązujące mieszkańców do podłączenia do kanalizacji. Prowadzony będzie systematyczny monitoring w tym zakresie.

Innych pytań nie było.

Przewodniczący Rady zarządził głosowanie nad przyjęciem Oceny realizacji zadań strategicznych realizowanych przez Urząd Gminy Banie.

Na stan Rady 15 radnych, Rada Gminy w obecności 14 radnych - 12 głosami „za”, przy 0 głosach „przeciw” oraz przy 2 głosach „wstrzymujących” - przyjęła tą ocenę.

Ad. 14) Odpowiedzi na interpelacje i zapytania radnych.

Z-ca Wójta odpowiedział na interpelacje i zapytania zgłoszone w punkcie 4 porządku obrad, jak niżej:

Radna Małgorzata Stachniuk - ponieważ to wykonywane jest na mój wniosek, czy mogłabym otrzymać ten kosztorys.

Z-ca Wójta - tak, oczywiście, przekażemy go.

Ad. 15) Wolne wnioski i sprawy różne.

Radna Teresa Sadowska - otrzymaliśmy dzisiaj odpowiedź z Powiatowego Urzędu Pracy w Gryfinie w sprawie przyjmowania bezrobotnych na miejscu w Baniach przez pracowników tego Urzędu. Odpowiedź jest negatywna. Mam wrażenie, że chyba nic już nie da się zrobić w tej sprawie. Czy jeszcze dalej będziemy w tej sprawie występować?

Radny Sylwester Momot - zorientuję się, jak sprawa ta jest załatwiona w Pyrzycach.

Radna Małgorzata Stachniuk - na posiedzeniach komisji przed sesją omawialiśmy sprawę związaną ze sprzedażą terenów rekreacyjnych w Baniach. Słyszeliśmy, że sprawa jest przesądzona, bo przeznaczyliśmy te tereny do sprzedaży. Natomiast ja chciałabym się podzielić takimi wątpliwościami. Po pierwsze chcę się odnieść do treści ogłoszenia o przetargu. Nie jest znana ostateczna cena wywoławcza, na posiedzeniu naszej komisji (Komisja Budżetowo -Gospodarcza i do Spraw Socjalnych - przyp. protokolanta) padła kwota 7 zł za 1 m², a za całość 7 mln zł. Nie wiem, jakie jest stanowisko innych komisji. Na naszej komisji padały kwoty 6 i 7 mln zł. Ponadto nasza komisja wnosiła zastrzeżenie do sformułowania warunków w pkt 2 zawartego w projekcie ogłoszenia. Punkt ten brzmi: „W strefie rozwoju turystyki zaleca się realizację bazy turystycznej w formie zabudowy letniskowej, ogólnodostępnych ośrodków wypoczynkowych, terenów sportowych oraz bazy paraturystycznej.”. Dalej w tym samym punkcie jest zapis „W odniesieniu do zabudowy letniskowej zaleca się”. Coś się zaleca, a jak coś jest zaleceniem, to nie do końca musi być wykonane. Zatem te tereny z przeznaczeniem na bazę turystyczną mogą być w chwili zakupu przez zainteresowane osoby przeznaczone na, co innego. Dobry prawnik wychwyci te słowa „klucze” do innego wykorzystania terenu niż się zaleca.

W pkt 4 tego ogłoszenia, tiret drugie jest napisane „w umowie notarialnej sprzedaży nieruchomości zostanie zastrzeżone na rzecz Gminy Banie prawo jej odkupu przez okres 10 lat od daty uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w razie niedotrzymania któregokolwiek z ustalonych terminów zagospodarowania nieruchomości”. Moim zdaniem jest to przepis martwy, bo jeżeli nawet takie coś by się zdarzyło, to i tak gminy nie będzie stać na odkupienie tych terenów, bo jesteśmy gminą biedną i nie robimy właściwie dużo w tym celu, aby budżet gminy systematycznie rósł. Ponadto stoję na stanowisku, że sprzedaż terenów w całości, w proponowanej formie, jest niekorzystna dla gminy. Powinno się sprzedać tylko część tych terenów. Przez środek terenów (mniej - więcej) biegnie droga, która umownie je dzieli. Uważam, że powinno się wstrzymać sprzedaż terenów leżących od strony jeziora, natomiast sprzedać tą część położoną między drogą (biegnącą przez środek terenów), a jezdnią. Pieniądze uzyskane ze sprzedaży części terenów można byłoby przeznaczyć na opracowanie planu zagospodarowania przestrzennego przeznaczając tereny tylko i wyłącznie na cele turystyczne. Wiadomym jest, że plan zagospodarowania przestrzennego stanowi prawo miejscowe i z którego odstąpienie może być karalne. Po opracowaniu planu można byłoby uzbroić teren, poszukać na ten cel pieniędzy unijnych, sprzedać tereny po cenach zdecydowanie wyższych. Mówię tak między innymi dlatego, że przez ten teren prowadzi droga - piękny szlak (droga, którą wymieniono wyżej), miejscowo nazwany, bo nie jest nigdzie oznaczony, i można tą drogą przejechać rowerem, można nawet przejechać samochodem terenowym, można nią dotrzeć nad jezioro Długie w Baniewicach, bezpiecznie z dala od samochodów. Dlatego wydaje mi się, że sprawa sprzedaży tych terenów Panie Przewodniczący powinna być jeszcze raz przedyskutowana, biorąc pod uwagę fakt zastrzeżenia, które wniosłam odnośnie projektu ogłoszenia o przetargu, gdyż w tej sprawie nie wypowiedziała się Rada Gminy. Oczywiście twierdzę, że sprzedawanie terenów w całości może być działaniem pochopnym.

Radny Sylwester Momot - wracamy do czegoś, co jest uchwalone. Te argumenty trzeba było przedstawić przed przeznaczeniem trenów do sprzedaży. Teraz wracamy do sprawy, nad którą niedawno debatowano. Natomiast, jeżeli chodzi o treść ogłoszenia o przetargu, to stawiam wniosek, aby przy jego tworzeniu skorzystać z kancelarii adwokackiej specjalizującej się z nieruchomościach, bo tak, jak koleżanka powiedziała, wystarczy niejasny zapis, jakiś kruczek prawny, aby go inaczej zinterpretować. Należy tak opracować ogłoszenie, na podstawie, którego zawiera się akt notarialny, aby gmina nie żałowała tej sprzedaży.

Radny Adam Ciepły - odniosę się do propozycji podziału terenów; nie wierzę, że znajdzie się inwestor, który zechce kupić działki bez dostępu do wody, bo kupujący te tereny będzie chciał mieć z tego korzyść. Teren po podziale od strony jezdni, to jest gorszy teren, nieatrakcyjny. Teren przy jeziorze jest atrakcyjny. Jeżeli chodzi o zapisy w treści ogłoszenia o sprzedaży, to nie mogą to być zapisy, które zniechęcą potencjalnych inwestorów i oby nie stało się tak, że gmina pozostanie z tymi ugorami. Potencjalni inwestorzy pójdą na inne gminy, gdzie już się coś w tym zakresie dzieje, na przykład w Załężu, w Czarnowie, tam ludzie budują się nad jeziorami i są dochody dla gminy. Nie możemy być „psem ogrodnika”.

Radna Małgorzata Stachniuk - sprzedamy, ale za cenę zdecydowanie wyższą, a będziemy mieć pewność, po uchwaleniu planu zagospodarowania przestrzennego, że te tereny będą tak wykorzystane, jak stanowi plan. Zapisy w projekcie ogłoszenia są przepisane ze studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Wyrazy typu „zaleca się” dobry prawnik szybko wychwyci. Nie chodzi też tylko o zyskanie pieniędzy w danej chwili, ale chodzi o to, aby gmina zaczęła inwestować, aby jej dochody zaczęły systematycznie rosnąć. Powinien być plan, bo mówi się, że zapisy są takie, że nasza gmina jest turystyczną, ale działań, aby gmina była faktycznie gminą turystyczną, nie ma. Żaden plan z zakresu turystyki nie jest realizowany. Gmina zachowuje postawę asekurancką.

Radny Adam Ciepły - każde wydawane pozwolenie na budowę jest w oparciu o decyzję gminy, zatem jeżeli ktoś chciałby tam, co innego budować, to nie będzie miał prawa.

Radna Malgorzata Stachniuk - pod warunkiem, że takie są zapisy w planie zagospodarowania przestrzennego.

Radny Adam Ciepły - obecnie brak jest planu zagospodarowania przestrzennego i bez niego nie można nic budować. Najlepiej niech koszty opracowania planu poniesie przyszły inwestor, a my go zaakceptujemy wtedy, gdyż będzie zgodny z naszymi oczekiwaniami. Bez naszej akceptacji nie może nic budować.

Radna Małgorzata Stachniuk - jeżeli jest zapis „zaleca się”, to można wybrnąć z budowy czegokolwiek.

Radny Andrzej Hrabski - nie rozumiem tej dyskusji, po co w ogóle o tym dyskutujemy, jeżeli wystawimy cenę, jaką zaproponowała Komisja Budżetowo - Gospodarcza i do Spraw Socjalnych, to nikt nie kupi tych terenów.

Z-ca Wójta - dziwi mnie ta dyskusja, bo sprawa sprzedaży terenów nad jeziorem ciągnie się od 2000 r. Radni na początku kadencji otrzymali wstępne materiały na temat zagospodarowania tych terenów. Minęły 2 lata. Urząd czuje się w obowiązku podejmować jakieś działania. Radni otrzymali też w grudniu ub. roku materiały związane ze sprzedażą terenów rekreacyjnych z prośbą o zapoznanie się z nimi. Pewne działania zostały już podjęte. Teraz zgłoszona została nowa koncepcja o podziale tego terenu. Jest to sprawa skomplikowana. Teren duży, a my jesteśmy nie przygotowani, jak do tego podejść. Pewne prace zostały już wykonane. Może faktycznie trzeba zwrócić się do kancelarii prawniczej, zajmującej się nieruchomościami i z jej pomocą przygotować ogłoszenie o przetargu. Chyba powinno się w iść w tym kierunku, bo jak zaczniemy od nowa debatować nad koncepcją sprzedaży, to ich nie sprzedamy.

Radna Malgorzata Stachniuk - miesiąc temu otrzymaliśmy od Wójta do przemyślenia materiały dotyczące między innymi ogłoszenia o przetargu, a teraz Z-ca Wójta odnosi się do materiałów, które radni otrzymali na początku kadencji. Proszę się, więc nie dziwić moim wątpliwościom, bo ja czytam uważnie i na str. 6 tego opracowania (z początku kadencji) jest napisane „ustalenie kierunku działania może określić czy zbywany teren ma być jako całość, czy też jako odrębne działki geodezyjne, a także czy opracowanie planistyczne ma objąć cały obszar czy też tylko określoną jego część”. Dlatego odnoszę się, więc do tego i ten miesiąc czasu spowodował, że mam wątpliwości. Pan Z-ca Wójta powiedział, że dziwi go ta dyskusja i dlatego to wyjaśniam. Mówiłam o tym, gdy była omawiana sprawa przeznaczenia tych terenów do sprzedaży. Mówiłam o tym, więc wcześniej. Konfrontując te opracowania, patrząc jeszcze na mapę, mam wątpliwości, co do sprzedaży terenów bez planu zagospodarowania przestrzennego. Część można sprzedać, ale część trzeba zostawić dla gminy. Odnosząc się do wypowiedzi, że nikt nie zechce kupić działki bez dostępu do jeziora wyjaśniam, że wszyscy mają mieć zagwarantowany dostęp do jeziora, bo ma być 10 metrowy pas ochronny, więc proszę nie mówić, że ktoś, kto kupi działkę, nie będzie mógł z tego 10 metrowego pasa skorzystać.

Radny Adam Ciepły - z tego pasa przy jeziorze można będzie skorzystać tylko za zgodą właściciela i w razie konieczności dostępu do wody lub w razie konieczności przejazdu.

Radna Sabina Polak - proszę przypomnieć sobie, jak został sprzedany zamek w Swobnicy, szkoła w Baniach, przez niedopatrzenie, nieumiejętne zapisy, sprzedano te obiekty tak, że teraz stoją i szpecą. I nic z tym nie można zrobić. Koleżance chodzi o to, aby zapisy były rozsądne. Rzecz nie polega na tym, aby tylko się pozbyć tych terenów. Chodzi o to, aby w przyszłości społeczeństwo też mogło z tego skorzystać. Chcemy sprzedać tereny na naszych warunkach.

Radny Krzysztof Dankiewicz - jeżeli zrobi się pas 10 metrowy nad brzegiem jeziora i powstanie tam ścieżka piesza, rowerowa do jeziora w Baniewicach, to dostęp do niej będą mieli wszyscy. Z prawa wodnego wynika, że w odległości mniejszej niż półtora metra od linii brzegowej zabrania się grodzenia nieruchomości przyległych do powierzchniowych wód publicznych, a także zakazywania lub uniemożliwiania przechodzenia przez ten obszar. W naszym przypadku w odległości półtora metra od brzegu od jeziora są same chaszcze. Jeżeli nie zabezpieczymy sobie powierzchni o szerokości 10 -15 metrów od linii brzegowej na swobodne przejście, to nikt tam nie będzie miał wejścia. Poza tym nie można wchodzić na prywatny teren. Ponadto chyba zapomnieliśmy, że w najbliższym czasie będzie budowana droga łącząca granicę z obwodnicą i za Parnicą będzie zjazd z drogi szybkiego ruchu. W tej chwili na drodze Baniewice - Banie jest ruch, jaki jest, ale jeżeli zostanie ta droga wybudowana, to ruch będzie wzmożony i chodzenie czy jeżdżenie rowerem po drodze Baniewice - Banie nie będzie bezpieczne. Reasumując powinniśmy bezwzględnie dążyć do tego, aby przed sprzedażą został uchwalony plan zagospodarowania przestrzennego tych terenów z podziałem. Natomiast, jeżeli chodzi o sprzedaż terenów w takim stanie, jak są teraz, to byłem i jestem przeciwny, bo przyniesie to gminie więcej szkody, jak zysku.

Radny Andrzej Hrabski - jeżeli chodzi o ścieżkę rowerową, to nie ma ona tam racji bytu, bo żaden inwestor nie pozwoli, aby jeżdżono mu tam rowerami. Natomiast, jeżeli chodzi o plan, to taki plan nie powstanie w ciągu miesiąca czy dwóch. Nawet chyba nie powstanie w ciągu roku.

Radny Krzysztof Dankiewicz - to dlaczego mamy się spieszyć?

Radny Andrzej Hrabski - bo są potrzebne pieniądze. Ja już parę lat temu proponowałem emisję obligacji i pozyskane w ten sposób środki przeznaczyć na zagospodarowywanie terenów. Tereny będzie można sprzedawać zarówno za obligacje, jak i za gotówkę.

Radny Sylwester Momot - dziwię się wypowiedziom, bo jak pamiętamy zastanawiano się czy podzielić teren na działki czy sprzedać go w całości. Wersja podziału na działki upadła. Zachowujemy się, jak udzielny książę, który ma mnóstwo pieniędzy, czeka na inwestora i jeszcze wymaga na nim warunki, które on chce, a nie inwestor. Czy nie widać, jakie jest bezrobocie w gminie i że brak jest inwestycji w gminie? Skąd wziąć pieniądze? Inne gminy dzięki właśnie stwarzaniu korzystnych warunków spowodowały rozwój. A my co? Dalej problem ścieżki. Jak ja bym kupował 100 ha, to by mnie nie obchodziły ścieżki. Oby nie doszło do ogłoszenia przetargu na takich warunkach, że nikt nie kupi tych terenów. Jeżeli znów odłożymy tą sprawę do czasu opracowania planu zagospodarowania przestrzennego, co jest bardzo kosztowne, to nadal będą ugory. Dlaczego mówimy o cenie 7 mln zł? Jest to cena wyjściowa. Zawsze można cenę obniżyć. Musimy tylko stworzyć dobre ogłoszenie o przetargu, aby na początku czegoś nie zaprzepaścić. Akt notarialny sporządza się na podstawie ogłoszenia o przetargu i dlatego należy je dobrze opracować, z udziałem fachowców.

Radna Małgorzata Stachniuk - panie Przewodniczący, generalnie chodzi o to, że treść ogłoszenia budzi wątpliwości i powinno się je po zmianach przesłać radnym i poddać pod dyskusję.

Radny Marian Karbownik - wydaje mi się, że Wójt powinien się spotkać z Wójtem Kozielic, gdzie zostały sprzedane działki nad jeziorami, gdzie w pierwszym etapie grodzono działki aż do jeziora. Można zobaczyć, jakie jest stan teraz. Wójt Kozielic mógłby nam zdradzić tajemnicę sprzedaży tamtych działek. Sprzedano tam mnóstwo terenów nad jeziorami, stoją tam już obiekty. Po rozmowie z Wójtem Kozielic można wyrobić sobie pogląd, jak się sprzedaje takie działki, a jak jest w rzeczywistości.

Natomiast wracając do wypowiedzi pani Skarbnik Gminy, że każda złotówka się liczy, to przypomnę, że proponowałem, aby obniżyć diety radnych. Ponieważ były wypowiedzi przekonywujące, że radny traci w zakładzie pracy 150 zł, a dostaje dietę w kwocie 100 zł, to i tak jest stratny, proponuję, aby od następnej sesji pomyśleć o organizowaniu sesji w soboty, albo o godz. 16.00, tak, jak robią w Pyrzycach. Nikt wtedy nie traci zarobku i nikt się nie śpieszy.

Policzyłem, ile od 1 kwietnia 2003 r., to jest od czasu, gdy obowiązuje uchwała o diecie miesięcznej dla Wiceprzewodniczącego Rady, Wiceprzewodniczący wziął pieniędzy. Przez te 21 miesięcy Wiceprzewodniczący wziął 8400 zł, a gdyby dostawał dietę, tak jak ja, 110 zł, to wziąłby 3800 zł. Jeżeli więc chcemy zaoszczędzić, to trzeba pomyśleć o zmianie uchwały o dietach.

Przewodniczący Rady - projekt uchwały w tej sprawie wpłynął do biura Rady i na następnych posiedzeniach komisji będzie to w porządku posiedzeń. Natomiast, jeżeli chodzi o diety dla Wiceprzewodniczącego Rady, to Rada ustaliła tą dietę.

Sołtys Babinka - na początku sesji mówiono o kontenerach do segregacji odpadów; dlaczego do niektórych miejscowości zaplanowano po 2 kontenery, a do innych w ogóle; kiedy można spodziewać się takich kontenerów do pozostałych miejscowości?

Z-ca Wójta - to była tylko wstępna propozycja. Planując rozmieszczenie pojemników na 3 frakcje brano pod uwagę koszty transportu, które wyniosą 3 zł z 1 km. Być może taki 1 kontener będzie postawiony w Babinku. Sprawa nie jest jeszcze zakończona.

Radny Lubomir Niewiada - SKR ma podpisaną umowę na posypywanie piachem dróg, czy wiadomo, jaki jest to zakres? Robią to podobno bardzo wybiórczo i nierzetelnie.

Radny Andrzej Hrabski - oni mają posypywać drogi powiatowe. Powiem, jak posypywane są drogi wojewódzkie, a dowiedziałem się tego od kierownika Rejonu Dróg Wojewódzkich w Chojnie. Zajmują się oni drogami wojewódzkimi. Posypywane są tylko zakręty i wzniesienia. Sypanie ciągłe jest tylko na drogach krajowych i międzynarodowych. Takie mają wytyczne. Na pewno tak jest i na drogach powiatowych.

Sołtys Piaseczna - popieram wniosek o postawienie pojemników do segregacji odpadów na każdą miejscowość. W Piasecznie taki pojemnik powinien stać koło sklepu. Droga Rów - Piaseczno w ogóle jest nie posypywana.

Przewodniczący Rady - proszę, aby na czas sesji wyciszać telefony komórkowe, bo wprowadzają duże zamieszanie.

Ad. 16) Zakończenie sesji.

Wobec wyczerpania porządku obrad Przewodniczący Rady o godzinie 13.25 zamknął XXIII sesję Rady Gminy Banie.

Protokołowała: Przewodniczył:

Inspektor Przewodniczący Rady Gminy

Anna Myszka Arkadiusz Augustyniak

Liczba załączników do protokołu - 21.

9